Myślę teraz nad repertuarem kulinarnym na jutro…
Jakieś sugestie?
Jutro niedziela.
Schaboszczak z ziemniakami?
Zbyt banalne?
Nadmienię jeszcze, że to audyt starych.
No spaghetti na niedziele nie bardzo...
To może ja opowiem Wam o mojej koncepcji.
Wymyśliłam tak....Pałeczki z kurczaka uduszone razem z całymi pieczarkami w naczyniu żaroodpornym w przyprawach ala gyros.
Do tego kulki ziemniaczane z masłem i posiekana zielona Pietrucha + przyprawy, brokuły zapiekane w żółtym serze…
Chyba może być…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz