Opisz w 10 zdaniach swoja usterkę i wyślij na adres: czesci24@o2.pl
Czy wiesz, że...
Silnik widlasty (zwany również typem V) jest silnikiem spalinowym wielocylindrowym rzędowym, gdzie cylindry umieszczone są w 2 rzędach usytuowanych względem siebie pod odpowiednim kątem np. 90stopni. Rzędy cylindrów napędzają 1 wspólny wał korbowy.
Czy wiesz, że...
Silnik widlasty (zwany również typem V) jest silnikiem spalinowym wielocylindrowym rzędowym, gdzie cylindry umieszczone są w 2 rzędach usytuowanych względem siebie pod odpowiednim kątem np. 90stopni. Rzędy cylindrów napędzają 1 wspólny wał korbowy.
Pakiety części poniżej:
>>>>>>WEJDŹ PO CZĘŚĆ TUTAJ
Literatura dla dorosłych
Jeśli piszemy o "Skiroławkach" to spotkałam się z głupimi reakcjami - że to "TA' książka, gdzie są "fragmenty" 0 i się ludzie płonią i szeptają po kątach. I to były reakcje ludzi wydawałoby się dorosłych. Ale ja widziałam takie reakcje u ludzi trzydziestoletnich. Zresztą, pamiętam zachowanie niektórych osób, kiedy stałam w kolejce po bilety na "Intymność". I było podobne. Dorosłe panie się podniecają i krygują, całkiem, jak 12 latka która czyta o orgazmie.
Dialog
B: to w tym jesteśmy podobnie myślący
B: a za gratulacje dziękuję i nie będę zaprzeczać, że moja pamięć działa co prawda dość specyficznie, ale to moja mocna strona
A: u mnie bywa niestety gorzej, mam pamięć dobrą, ale krótką
B: ja w niektórych kwestiach też
B: ale to również o to chodzi, by umiała dokonywać naturalnej selekcji
A: dzielisz sprawy na ważne i ważniejsze?
B: dzielę na takie, które muszę zapamiętać, bo w inny sposób trudno się potem do nich odwołać
B: i takie, które są łatwo dostępne i sprawdzalne w każdej chwili
A: sprytne
B: tymi pamięci staram sienie obciążać
A: według tego..
A: głupi byłem, kiedy uczyłem się tabliczki mnożenia na pamięć!
A: czemu poznałem Cię dopiero teraz?!
B: to akurat element podręcznego pakietu danych
B: głupio by było w codziennych sytuacjach korzystać ze ściągi
B: zresztą, po co ja to tłumaczę?
A: bo lubię Cię czytać?
B: doskonale wiem, że pojąłeś w lot moje intencje
A: sugerujesz, że się drażnię?
B: i doskonale wiesz, o pomijaniu w zapamiętywaniu jakich danych mówię
B: noooo, może trochę
A: odrobinkę
B: to ważny element ożywiający rozmowę
B: oczywiście wykorzystany z dużym wyczuciem
A: trzeba mieć to wyczucie i ten takt, wiedzieć kiedy nie a kiedy tak
B: skoro jesteś tego tak bardzo świadom, to sądzę, że go posiadasz
A: nie można za siebie ręczyć w 100%
B: zgadzam się, nie można
A: czasem chęć rozładowania sytuacji jest tak silna, że zapominamy o odczuciach drugiej strony
B: co niekoniecznie musi oznaczać akt złej woli
B: i od mądrości drugiej strony w dużym stopniu zależy, jak to potraktuje
A: oczywiście, ale możemy być zrozumiani niewłaściwie
B: możemy
A: hm, zrozumiani?
B: ale w ślad za tym powinniśmy próbować sprawę do końca wyjaśnić
B: najwięcej nieporozumień rodzą niedomówienia
A: masz rację, ale czasem albo zniechęcamy się, albo czujemy się urażeni
A: niedocenieni
A: nie sprawdziliśmy się, więc się usuwamy
A: niedomówienia a niedopowiedzenia.. jest różnica, prawda?
B: a za gratulacje dziękuję i nie będę zaprzeczać, że moja pamięć działa co prawda dość specyficznie, ale to moja mocna strona
A: u mnie bywa niestety gorzej, mam pamięć dobrą, ale krótką
B: ja w niektórych kwestiach też
B: ale to również o to chodzi, by umiała dokonywać naturalnej selekcji
A: dzielisz sprawy na ważne i ważniejsze?
B: dzielę na takie, które muszę zapamiętać, bo w inny sposób trudno się potem do nich odwołać
B: i takie, które są łatwo dostępne i sprawdzalne w każdej chwili
A: sprytne
B: tymi pamięci staram sienie obciążać
A: według tego..
A: głupi byłem, kiedy uczyłem się tabliczki mnożenia na pamięć!
A: czemu poznałem Cię dopiero teraz?!
B: to akurat element podręcznego pakietu danych
B: głupio by było w codziennych sytuacjach korzystać ze ściągi
B: zresztą, po co ja to tłumaczę?
A: bo lubię Cię czytać?
B: doskonale wiem, że pojąłeś w lot moje intencje
A: sugerujesz, że się drażnię?
B: i doskonale wiesz, o pomijaniu w zapamiętywaniu jakich danych mówię
B: noooo, może trochę
A: odrobinkę
B: to ważny element ożywiający rozmowę
B: oczywiście wykorzystany z dużym wyczuciem
A: trzeba mieć to wyczucie i ten takt, wiedzieć kiedy nie a kiedy tak
B: skoro jesteś tego tak bardzo świadom, to sądzę, że go posiadasz
A: nie można za siebie ręczyć w 100%
B: zgadzam się, nie można
A: czasem chęć rozładowania sytuacji jest tak silna, że zapominamy o odczuciach drugiej strony
B: co niekoniecznie musi oznaczać akt złej woli
B: i od mądrości drugiej strony w dużym stopniu zależy, jak to potraktuje
A: oczywiście, ale możemy być zrozumiani niewłaściwie
B: możemy
A: hm, zrozumiani?
B: ale w ślad za tym powinniśmy próbować sprawę do końca wyjaśnić
B: najwięcej nieporozumień rodzą niedomówienia
A: masz rację, ale czasem albo zniechęcamy się, albo czujemy się urażeni
A: niedocenieni
A: nie sprawdziliśmy się, więc się usuwamy
A: niedomówienia a niedopowiedzenia.. jest różnica, prawda?
Mocna muzyka
charakter niewiele ma wspólnego, z muzyka jakiej sie słucha. bo np patrząc schmetycznie mocnej muzyki powinni słuchać właśnie "oszołomy". a jest wręcz na odwrót. słuchają jej bystrzy ludzie najczęściej. ja zawsze trafiałam na ludzi, którzy słuchali techno i nie byli zbyt inteligentni ;x
taka karma.
taka karma.
Babcie nasz kochane
wczoraj mijałam taka babcie w chustce, a ona popatrzyła na mnie, przeżegnała się i powiedziała, ze ma diabla w oczach. w sumie za mną latały z woda święcona kiedyś nasze okoliczne dewoty jak jeszcze malowałam oczy na czarno i mhhroczna byłam. mieszkam na takim osiedlu gdzie same domki jednorodzinne są, no to dawaj w lato 30 st w cieniu to ubrałam bikini i sobie kwiatki w ogródku podlewałam. a te ze jak ja tak mogę skoro tu małe dzieci patrzą... tak czy inaczej... miałam wtedy 17 lat myłam okna w salonie ubrałam sobie szorty i bluzkę na ramiączkach i jedna ze świętych mówi ze się wypinam jak ladacznica. nie wytrzymałam i wypaliłam ze do cholery jasnej mogę jej przynieść zaświadczenie od ginekologa ze dziewica jestem i ze niech lepiej na swoja Kasiunie spojrzy która 16 lat miała jak zaciążyła nie wiadomo z kim. baba stwierdziła ze jestem niewychowana i poszła. babeczka od chirurgii nam opowiadała ze miała na oddziale młodego chłopaczka, który po wypadku był sparaliżowany... kupił sobie windę bo mieszkał na 1 pietrze.... a wrednym starym babom tak strasznie ona przeszkadzała ze mu ja zapałkami popsuły. kumpel mi opowiadał ze kiedyś jakaś baba podeszła w miejskim do Jego Babci i stwierdziła ze ta ma jej ustąpić miejsca bo ona zawsze tu siedzi. wiesz... nie twierdze ze wszystkie babcie są złe... bo miałam w hospicjum do czynienia z bardzo mądrymi kobietami... ale te moherowe lalki w autobusach mnie dobijają.
Tani fryzjer
noo... bo ja chodzę do fryzjera raz na rok i place 10 zl bo obcina mnie kuzynka.
poza tym przy moich włosach nigdy się nie napracuje. Góra 15 miut i po sprawie.
poza tym przy moich włosach nigdy się nie napracuje. Góra 15 miut i po sprawie.
Praca
pracuje bo taki jest system...nie zastanawiam się nad tym.....to sprawi ,ze będę czuła się nieszczęśliwa.
System narzucony
ludzie ludziom tworzą ten los.
mi się świat nie podoba.
jego zasady struktury.
rodząc się od razu wpadasz w błędne koło.
narzucony masz system, od którego nie masz wyjścia.
mi się świat nie podoba.
jego zasady struktury.
rodząc się od razu wpadasz w błędne koło.
narzucony masz system, od którego nie masz wyjścia.
Kanony nauki
każdy jeden filozof tworzył swój własny schemat pojęciowy i nikt nie oskarżał tych schematów o niezgodność z kanonami nauki. nazwa to tylko konwencja. za nią kryją się argumenty, które są de facto sednem sprawy.
Mózgowie faceta
faceci mają mniej połączeń w mózgowiu i nie odbierają sygnałów w sposób tak złożony jak kobiety, nie rozumieją naszych domniemanych histerii, problemów, ale przecież jakie by bez nich było życie ;--)
Prawo i ratownictwo medyczne
ja chciałam iść na ratownictwo medyczne, ale nie zdam rozszerzonej biologii, wiec trza iść na prawo…
Nauka jazdy
Wczoraj miałam 'próbny egzamin' w Jastrzębiu i tylko raz zapomniałam kierunkowskazu włączyć, reszta było ok.
Transport i tiry
ja tam lubię patrzeć na tiry
w tylnym albo bocznym lusterku
jak robią się coraz mniejsze... i mniejsze.
w tylnym albo bocznym lusterku
jak robią się coraz mniejsze... i mniejsze.
Refleksja
ważne to np. zdobycie wykształcenia, niezależności materialnej
rzeczą ważniejszą jest jednak obecność w życiu innych ludzi
czyli ogólnie miłość, założenie rodziny
ale rzeczą najważniejszą jest życie w zgodzie ze sobą, zachowanie honoru i godności niezależnie od tego czy ma sie pieniądze, rodzinę, po prostu szacunek dla samego siebie i akceptacja siebie niezależnie od sytuacji w jakiej sie znajdujemy
i ciekawe jest to, że jak posiądziemy tę najważniejszą "rzecz"
to "zdobycie" dwóch pozostałych przychodzi wtedy z niesamowitą łatwością
nigdy na odwrót i pomyślałam sobie, że w życiu najważniejsze jest....życie
że nie wolno się zabijać mimo że nie widzi się czasem sensu dalszego egzystowania
i tak naprawdę nie wiemy, po co żyć to mimo wszystko powinniśmy i to mnie trzyma przy życiu. wiem , że jakbym straciła życie, straciłabym wszystko
życie samo w sobie jest dla mnie wszystkim niezależnie jakie.
rzeczą ważniejszą jest jednak obecność w życiu innych ludzi
czyli ogólnie miłość, założenie rodziny
ale rzeczą najważniejszą jest życie w zgodzie ze sobą, zachowanie honoru i godności niezależnie od tego czy ma sie pieniądze, rodzinę, po prostu szacunek dla samego siebie i akceptacja siebie niezależnie od sytuacji w jakiej sie znajdujemy
i ciekawe jest to, że jak posiądziemy tę najważniejszą "rzecz"
to "zdobycie" dwóch pozostałych przychodzi wtedy z niesamowitą łatwością
nigdy na odwrót i pomyślałam sobie, że w życiu najważniejsze jest....życie
że nie wolno się zabijać mimo że nie widzi się czasem sensu dalszego egzystowania
i tak naprawdę nie wiemy, po co żyć to mimo wszystko powinniśmy i to mnie trzyma przy życiu. wiem , że jakbym straciła życie, straciłabym wszystko
życie samo w sobie jest dla mnie wszystkim niezależnie jakie.
Barman
póki co jestem barmanem, mam z tego niezły ubaw, kontakt z ludźmi i w sumie dość ciekawe zajęcie. powiedzmy, że to także moje hobby. taka jest prawda.
Trilion Koni Mechanicznych
a kimże jesteś ze śmiesz nazywać mnie śmiertelnikiem?
Jestem Trojanem Posłannikiem Ociekającej Cukrem Myśli i samego Turlanego Dropsa w istocie. Efekcjarz o Płomiennym Potoku Słów Bez Wyrazu
a ja jestem Trojanem o mocy, trilionow koni mechanicznych i czeka Cię zagłada.
strzeż się Glupcze
Możesz, co najwyżej zniszczyć moje ciało. I tak je potem odzyskam, buahaha.
ja napije się eliksiru i z podwójną mocą
Jestem Trojanem Posłannikiem Ociekającej Cukrem Myśli i samego Turlanego Dropsa w istocie. Efekcjarz o Płomiennym Potoku Słów Bez Wyrazu
a ja jestem Trojanem o mocy, trilionow koni mechanicznych i czeka Cię zagłada.
strzeż się Glupcze
Możesz, co najwyżej zniszczyć moje ciało. I tak je potem odzyskam, buahaha.
ja napije się eliksiru i z podwójną mocą