Traktując mnie w ten sposób, w który mnie traktujesz, dajesz mi de facto przyzwolenie na zwolnienie wszystkich hamulców z mojej strony i brutalne ataki.
Będę skwapliwie korzystał z tego przyzwolenia w razie potrzeby. Osobiście się nawet cieszę, że postanowiłaś ukształtować nasze stosunki w taki sposób. Nie poczuwam się do fałszywej sympatii wobec Ciebie.Więc będę łamał wszelkie granice i uderzał celnie obuchem swojej krytyki. A potrafić, potrafię, wystarczy tylko umieć odpowiednio gospodarować słowem. Tak, jest to wskazane.
Ciekaw jestem kiedy rozstaniesz się z myślą o posiadaniu dzieci.
Im szybciej to uczynisz tym mniej będziesz cierpieć.
Bo czas jest dla Ciebie niestety największym wrogiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz